Coraz częściej widuje się ludzi noszących rozmaite okulary korekcyjne, a kolejne drugie tyle używa jeszcze soczewek, które poprawiają wzrok. Oczywiście dużo z nich urodziła się z wadą wzroku i niewiele mogą w tej sprawie zrobić, oprócz kosztownej i ryzykownej operacji, ale naprawdę wielu ma problemy ze wzrokiem ze względu na niewiedzę bądź nawet na własne życzenie. Nawet nie wyobrażamy sobie jak bardzo nasz wzrok zależy od stylu życia i nawet diety. Jak? Tutaj trzeba przytoczyć trochę biologicznej wiedzy. Po pierwsze, nasze oczy męczą się przez długotrwałe patrzenie na rzecz bardzo jasną bądź położoną od nas blisko, dlatego nie jest to błahostka wymyślona przez rodziców że przy komputerze psuje się nam wzrok, jest to prawda potwierdzona badaniami naukowymi. Bardzo łatwo to zobaczyć w codziennym życiu – ludzie spędzający dużo czasu przed komputerem zazwyczaj noszą okulary. To jak dać odpocząć naszemu narządowi wzroku? Wystarczy odwrócić wzrok od monitora bądź książki po około godzinie i patrzeć na coś oddalonego około dziesięciu lub więcej metrów od nas, najlepiej w zacienionym miejscu. Takie krótkie przerwy mogą nas uratować przed wydatkami przeznaczonymi na korekcje wzroku w przyszłości. Dieta też ma bardzo duży wpływ na wydajność naszego narządu wzroku – niedobór witaminy A skutkuje zdecydowanie gorszym widzeniem w ciemności i nawet widocznym zmniejszeniem ostrości widzenia w dzień, więc jak babcia mówiła, warto jeść marchewki.