Wypoczynek nad morzem to wciąż najpopularniejszy sposób spędzenia wakacji wśród Polaków. Kochamy wypoczynek na plaży, jedzenie nadmorskiej rybki oraz stragany z drobnostkami wzdłuż rozstawione na całej długości ulicy.
Jedną z najpopularniejszych destynacji są Międzyzdroje, miasto w północno-zachodniej Polsce, w województwie zachodniopomorskim. Miasto liczy poniżej 6000 mieszkańców.
Na terenie miasta są dwa kąpieliska nadmorskie. Charakterystyczną atrakcją jest Promenada Gwiazd, na której swoje ślady odcisnęli między innymi: Janusz Gajus, Jan Englert, Piotr Fronczewski, Paweł Małaszyński i wielu, wielu innych.
W Międzyzdrojach zwiedzimy gabinet figur woskowych, długie na prawie 400 metrów molo, a także Woliński Park Narodowy. W mieście znajduje się także mnóstwo atrakcji dla dzieci. Ogromny plac zabaw, gdzie nasze pociechy mogą poczuć się jak na poligonie wojskowych, zjeżdżać i wspinać się do woli. W sezonie będą mogły zobaczyć wystawę przerażających pająków ptaszników, a także ogromną kolekcję LEGO.
Baza hotelowa jest wyjątkowo rozwinięta, oferuje przeróżne rodzaje noclegów, od apartamentów poprzez pokoje gościnne, po namioty. Dla każdej kieszeni. Należy jednak pamiętać, że w sezonie najlepsze miejsca są zwykle zajęte.
Wypoczynek nad morzem to także spędzanie czasu na spacerach po mieście. Międzyzdroje oferują wiele atrakcji. W środku miasta zorganizowane jest pseudo amfiteatr, gdzie na ławkach przesiaduje ogromna liczba osób. Można się pół-legalnie napić piwa na świeżym powietrzu. Co jakiś czas patrol policji przyjeżdża wezwany przez okoliczne lokale, jednak jest bardzo wyrozumiały i nie wlepia mandatów. Miasto dba o swoich turystów. Musi, bez nich nie miałoby ogromnej ilości gotówki, zostawianej tłumnie przez spragnionych rozrywki wczasowiczów.
Podczas takich wczasów rodzą się wspomnienia, które zostają z nami na wiele lat. Być może będziemy uciekali przez patrolem policji w jednym klapku. Może skoczymy na główkę do fontanny, rozbawiając tłum ludzi. Zjemy rybkę „u Zosi”, po raz piętnasty, nie wiedząc czemu. Spać będziemy w ośrodku pamiętającym lata siedemdziesiąte, ważne, że nie pada na głowę. Rozmowy trwające do bladego świtu, godziny przegadane z przyjaciółmi. Żaden Egipt nie da nam tego, co polskie morze.
Gdyby wszystkie miast dbały tak o turystykę jak nadmorskie kurorty, mielibyśmy silną gałąź przemysłu. Polskie morze jest w stanie konkurować z innymi europejskimi destynacjami. Nie tylko bazą hotelową, restauracjami czy barami. Przede wszystkim urokiem. Polskie miasta mają coś, czego brakuje innym, ten nieuchwytny urok.
Pamiętajmy o tym wybierając przyszłoroczne miejsce naszych wakacji. Może warto po raz kolejny zdecydować się na spędzenie ich u nas. Zamiast zostawiać ciężko zarobione pieniądze w Grecji, Egipcie czy innym odległym miejscu. Dbajmy o nasze, o Polską gospodarkę, wspierajmy lokalnych przedsiębiorców.
Następnym razem gdy ktoś zapyta Was gdzie w tym roku spędzacie wakacje, odpowiedzcie z dumą – nad polskim morzem. W żadnym wypadku nie wstydźcie się tego.
