Decydując się na zmiany w swoim życiu, często zmuszeni koniecznością poprawy zdrowia albo przeciwnie, uznając, że dojrzeliśmy do bardziej intensywnego treningu, decydujemy się na ćwiczenia poza domem. Wybór taki jest zawsze lepszy od pozostawania przy ćwiczeniach domowych, ponieważ łatwiej jest nam skupić się na nich, w otoczeniu innych ćwiczących. Nie można jednak zakładać, że wszystko, czego potrzebujemy, otrzymamy na miejscu. Pytanie: co należy zabrać ze sobą na siłownię, jest jak najbardziej na miejscu.
Z całą pewnością coś do picia, gdyż podczas ćwiczeń tracimy dużo wody. Odpowiedni strój i buty oraz przybory toaletowe. Nikt nie wychodzi z siłowni bez wzięcia prysznica, a na miejscu nie czekają na nas prywatne ręczniki, chociaż niektóre kluby dysponują wypożyczalniami sprzętu. Szampon, mydło i dezodorant to podstawa, a u kobiet, które nierzadko także poprawiają sylwetkę w bardziej zaawansowany sposób, także i kosmetyki. Jednak oprócz tego, trzeba zabrać ze sobą przekonanie, że w klubie uzyskamy pomoc. Że w razie konieczności instruktorzy podpowiedzą nam, chociażby, jak wykonać prawidłowo przysiad z ciężarem, aby nie zrobić sobie krzywdy.
Jednak siłownia to nie wszystko. Tam osiągniemy wyniki dla partii ciała, które po treningu potrzebują solidnego odpoczynku. Jednak niektóre mięśnie wymagają znacznie większej systematyczności i PLANK – krótki trening na super brzuch, po powrocie do domu powinien być praktykowany codziennie. W wypadku tej akurat części ciała, nie liczy się bowiem nabicie masy, ale jej wyrzeźbienie.
