Centra handlowe w Warszawie mają zdecydowanie więcej zwolenników niż przeciwników. Ci drudzy po prostu omijają miejsca, w których są duże skupiska ludzi. Pierwsza kategoria klientów jest nieustannie badana przez specjalistów pod kątem ich oczekiwań i zainteresowań. To pod ich gusta galerie handlowe się zmieniają i stają jeszcze bardziej funkcjonalne.
Entuzjaści i bywalcy
Największą liczbę wśród klientów stanowią tak zwani bywalcy. Lubią przychodzić do centrum handlowego w Warszawie bez wyraźnego powodu. Dla nich przebywanie w takim miejscu to czysta przyjemność i okazja do spotkania ze znajomymi. Około 30 proc. osób, odwiedzających galerie handlowe to ich entuzjaści. Nie ma tygodnia, bez ich wizyty w sklepach wielkopowierzchniowych. Wiedzą wszystko o aktualnych promocjach i wydarzeniach, organizowanych na terenie tych placówek. Jednak o wiele większe różnice widać przy porównaniu tak zwanego pokolenia X i Z.
Dwa światy
Pokolenie Y to osoby, urodzone między 1984 a 1995 rokiem, pokolenie X to z kolei roczniki 1961-1983. Specjaliści wolą używać tej terminologii, zamiast rozgraniczenia na pokolenie młodsze i nieco starsze. Jedni i drudzy to dominujące grupy klientów w galeriach handlowych w Warszawie. Iksy odwiedzają je w konkretnym celu, mają plan na wizytę. Z kolei Igreki przychodzą do galerii szukając inspiracji do tego, w jaki sposób mogliby w nich spędzić czas wolny. Iksy wizytują sklepy w towarzystwie partnera czy partnerki, Igreki bywają tam samotnie, lub ze znajomymi. Osoby z pokolenia X najczęściej kupują produkty spożywcze i przemysłowe, nieco rzadziej odzież. Pokolenie Y uwielbia zakupy modowe. O wiele częściej korzystają też z oferty food courtów, odwiedzają restauracje, kawiarnie i kina. To dla nich miejsca spotkań towarzyskich a nawet biznesowych.
Dla każdego coś miłego
Inne podejście do zakupów dwóch różnych pokoleń sprawia, że centra handlowe w Warszawie muszą uczynić swoją ofertę bardziej elastyczną. Każdy z odwiedzających powinien znaleźć coś atrakcyjnego dla siebie. Dla obu grup bardzo ważne są nowoczesne technologie. Aż 71 proc. Iksów i 86 proc. Igreków posiada smartfon. Młodsi konsumenci lubią być stale online, często wertują fora internetowe zanim podejmą ostateczną decyzję o zakupach. X nieco rzadziej mają takie nawyki, ale jeśli już się do nich przekonają, chętnie je stosują. Obie grupy są aktywne w mediach społecznościowych, dlatego centra handlowe stawiają na komunikację z klientami w popularnych social mediach. Jak na razie muszą bardziej do siebie przekonać pokolenia X i Y, ponieważ te nie często odwiedzają strony internetowe centrów handlowych w Warszawie.
Klienci są coraz bardziej świadomi, wymagający i lepiej poinformowani. Bez względu na to, do jakiego pokolenia należą, nie wierzą ślepo w slogany reklamowe. Stąd oferta handlowa, do nich kierowana, musi się opierać na innych sposobach komunikacji. Konsumenci oczekują też większej wygody kupowania, którą dają zakupy w Internecie. Stąd coraz popularniejsza staje się opcja odbioru konkretnego towaru, zakupionego w Internecie, w punkcie stacjonarnym.
