Jakie kosmetyki zabrać na plażę?

0

Wakacje, słońce, więcej wolnego czasu i planowany wyjazd nad wodę już od dłuższego czasu.
Wielu z nas w tym momencie w głowie ma tylko jedno pytanie. Jakie kosmetyki zabrać na plażę?
Musimy pamiętać o tym, żeby zabrać krem do opalania, taki który zawiera w sobie filtry SPF. Jest to pierwszy kosmetyk, który musimy ze sobą zabrać. Jest ton taki ważny, ponieważ bez ochrony przed promieniami UVA nasza skóra jest narażona na groźne dla zdrowia poparzenia słoneczne. Przede wszystkim takie poparzenia sprawiają dużo bólu, przyśpieszają starzenie się skóry i mogą doprowadzić do raka skóry (czerniaka)
Nie wiesz, który krem będzie pasował do Ciebie najlepiej? Jeżeli posiadasz bladą skórę kup taki krem jak Sensai Anti-Ageing Sun Care Cellular Protective Stick. Posiada on filtr w wysokości SPF 30. Jeżeli natomiast posiadasz śniadą lub ciemną karnację dla Ciebie idealny krem będzie zawierał filtr SPF 15. Możesz zabrać ze sobą Collistar Special Abbronzatura Perfetta.
Jeżeli nad wodą korzystasz głownie z plaży i nie wchodzisz do wody to konieczne będzie również zabranie mgiełki do ciała. Taka mgiełka już przy pierwszym psiuknięciem zapewnia przyjemne ochłodzenie i orzeźwienie. Ten kosmetyk posiada również właściwości nawilżające i ujędrniające, dlatego też warto jest w niego zainwestować.
Dobrym rozwiązaniem jest zabranie ze sobą energetyzującej mgiełki Payot Eau De Soin Energisante.
Zalecane jest też żeby zabrać ze sobą olejek lub mgiełkę do włosów.
Wielu ludziom wydaje się, że tylko nasza skóra jest narażona na działanie promieni słonecznych. Niestety jest to błędne. Wysoka temperatura, słońce i słona woda bardzo przyczynia się do wysuszania włosów. Jeżeli również chcesz zadbać o swoją fryzurę przed łamliwością i matowieniem włosów musisz zabrać ze sobą olejek do włosów lub mgiełkę. Żeby zapewnić naszym włosom dodatkowe zabezpieczenie możemy schować je pod kapeluszem lub chustą.
Z takim zestawem na pewno nic nie stanie się Twojej skórze i Twoim włosów. Można zapomnieć o spalonej skórze i szczypaniu.

www.maleacieszy.pl

Dom kupić czy wybudować?

0

Gdy dochodzimy do tego momentu w naszym życiu, że chcemy się osiedlić na stałe stawiamy sobie ważne pytanie. Dom kupić czy wybudować? Czy warto jest kupować stary dom, który trzeba będzie remontować i naprawiać w nieskończoność? Faktem jest, że ten dom ma własną duszę, historię i dziedzictwo. Siedząc samotnie w salonie, wprost czuje się energie takiego domu, który swoje już przeżył, w którym pojawiało się nowe życie, a stare odchodziło, który widział pewnie dwa razy więcej wiosen i zim niż ty. On każdym skrzypnięciem drzwi, podłogi, stęknięciem ściany, opowiada nam swoją historie, barwną z wzniesieniami i upadkami. W takim domu nigdy nie jest się samotnym lub porzuconym. Jest on przytulny jeszcze bez mebli i dywanów. Czy może jednak nie jesteśmy stworzeni po to by pisać własną historie? Stawiając nowy dom dajemy początek jego historii. To my uczymy go na pamięć naszego życia i przyzwyczajeń. Każde skrzypnięcie jest wyuczone naszą stopą lub dłońmi. Może właśnie tak powinno być, że stawiamy własny dom, nadajemy mu kształt i charakter i to my sprawiamy, że budynek staje się domem. To właśnie naszej historii będą się domyślali później jego inni właściciele, gdy nas już tu nie będzie. Czy nasz dom powinien z nami uczyć się pierwszej zimy, czy my powinniśmy czerpać z jego doświadczenia? Możemy otworzyć okno i wsłuchiwać się w deszcz jako pierwsi w tym domu, może jednak bardziej pouczające byłoby słuchać go z świadomością, że robił już to ktoś przed nami. Remont starego domu jest bardzo kosztowny i często bardzo uciążliwy, jednak można powiedzieć iż jest to porównywalne z kosztami jakie musimy ponieść stawiając nowy dom. Rozstrzygając więc kwestię czy dom powinien być stary czy nowy, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcemy sami pisać historię i stawiać w nim pierwsze kroki, czy jesteśmy gotowi czerpać z doświadczenia nabytego przez wiele lat.

http://www.skandynawskieinspiracje.pl/

Mleko w kuchni.

0

Mleko ma wiele zastosowań w kuchni i jest znane od wieków. Może się przydać przy robieniu placków, czy innych wypieków. Jak i również nadaje się na zrobienie śniadania w postaci płatków z mlekiem, czy np. napoju – kakao. Mleko jest przydatne w menu naszych dzieci, jest dobre w ich rozwoju. Mleko również można pić prosto od krowy, gdy jest jeszcze ciepłe, albo ugotowane, czy zimne z lodówki kupione w sklepie. Mleka również możesz użyć do zrobienia naleśników. Mleko jest to również pierwszy i podstawowy produkt dziecka, które pije je prosto od matki. Ma ono właściwości ochronne i zawiera w sobie wiele potrzebnych witamin do rozwoju. Dlatego warto jest stosować mleko w naszym menu. Ten produkt, możemy również podawać, naszym zwierzakom domowym. Z mleka również robi się sery, które później jemy do kanapek, lub innych potraw. Mleko jest, więc produktem, który jest wykorzystywany powszechnie w kuchni. Jest też produktem dojść łatwo dostępnym i cenowo również. Również jest wydajne, jedna butelka mleka, może starczyć na ok 3dni ,w zależności od tego, ile mleka pijemy i do czego będziemy go używać. Mleko również, można pić o każdej porze jak i również, można go stosować, przy lekach, gdyż nie wpływa ono na to negatywnie. Także, możliwości stosowania mleka, mamy do wyboru wiele, i tylko od nas zależy, w jakiej formie i do czego będziemy korzystać z mleka. Mleko również, możemy wziąć ze sobą na wycieczkę, czy do pracy, gdyż jego picie, będzie zmniejszać nasze pragnienie i będzie nas nasycać.

http://www.makemyplace.pl/

Sushi, czyli co

0

Bardzo prostym językiem mówiąc, sushi to nic innego, jak surowe owoce morza przyrządzone w specyficzny sposób. Potrawa ta wywodzi się z Japonii, wykorzystuje wiele składników, ale podstawą zazwyczaj jest odpowiednio doprawiony ryż, specjalny rodzaj wodorostów oraz właśnie różnorodne owoce morza. Może to być np. kawior, łosoś, tuńczyk, węgorz i wiele, wiele innych. Potrawa jest na tyle popularna, że ma wiele odmian, które zasadniczo różnią się od siebie wyglądem. Sushi też dzieli się na kilka rodzajów związanych ze sposobem przygotowywania go przez kucharza, np.: formowane w dłoni na kształt owalu (nigiri), składniki zawinięte w wodorost w kształcie rulonu (maki), albo podane gościom składniki tak, by mogli samodzielnie skomponować ulubione smaki (temaki). Znanych jest także wiele innych odmian tej potrawy, również w restauracjach podawana jest w zróżnicowany sposób. Niekiedy klient otrzymuje gotową porcję, czasem wiele pozycji dostępnych jest tak, aby każdy nałożył sobie po kilka sztuk innego sushi, czasem przygotowywane jest na oczach zamawiającego. Zazwyczaj dodatkiem do tej potrawy jest ostry sos wasabi a do popicia – zielona herbata. Pewne jest natomiast to, że popularność sushi stale rośnie i wcale nie trzeba odwiedzać kraju kwitnącej wiśni, aby go skosztować. U nas jednak nie należy ono do produktów tanich, szczególnie ze względu na specyfikę potrzebnych składników. Pomimo to, warto choć raz w życiu skosztować sushi, gdyż jego smak naprawdę jest niepodobny do żadnego dania z tradycyjnej polskiej kuchni.

http://domosia.pl/

Moda na smoothies.

0

Smoothies schłodzony, zmiksowany napój na bazie owoców lub warzyw, gęsty i kremowy, niekiedy z dodatkiem lodu, miodu czy syropów owocowych ostatnimi czasy bardzo popularny. Często jest stosowany jako zdrowy dodatek do posiłku, a dla tych którzy dbają o figurę i ograniczają kalorie owocowe smoothies zastępuje posiłek. Bardzo pozytywne jest to, że cieszy się tak dużą popularnością, ponieważ jest on zdrowszym zamiennikiem shaków, gdyż nie zawiera mleka ani jogurtu. Istnieje wiele sposobów przyrządzania smoothies, zależy to tylko i wyłącznie od upodobań każdego człowieka. Jakie owoce czy warzywa się lubi, gęstsze lub rzadsze, z lodem czy bez, niektórzy miksują owoce i warzywa z pestkami czy skórką inni bez, co kto lubi. Taki napój jest rewelacyjny zarówno dla dzieci jak i dorosłych i dla tych, którzy nie przepadają za chrupaniem surowych owoców i warzyw. Koktajle dostarczają organizmowi dużo korzystnych składników odżywczych, które mają bardzo dobry wpływa na jego działanie. Dzięki popularności smoothies są one ogólnodostępne w barach, sklepach czy restauracjach, co jest dużych krokiem w stronę zdrowego odżywiani społeczeństwa. Taki napój ma same zalety: tani, łatwy do zrobienia, bardzo zdrowy i dający dużo energii, może być zarówno dodatkiem jak i posiłkiem, świetnie sprawdza się w upalne dni. Ważne jest aby owoce i warzywa używane do przygotowania smoothies były świeże, z pewnego źródła i dobrze umyte. Warto się zastanowić nad zamianą słodkich, gazowanych napoi na zdrowe, pyszne i w pełni naturalne smoothies. Każdy kto raz spróbuje będzie do tego wracał.

www.urzadzajmy.pl

Dania, których byś nie zjadł

0

Spożywanie posiłków każdemu kojarzy się z doznaniem smakowym, przyjemnością i pozytywnymi odczuciami wywołanymi zaspokojeniem głodu. Nie każda jednak kuchnia w odczuciu różnych narodowości wymaga pochwalenia oraz akceptacji. Z jednej strony, ludzkość jest ludzkością, wszyscy mamy identyczną budowę, takie same kubki smakowe, a nasze organizmy funkcjonują identycznie. Z drugiej jednak strony, gdyby spojrzeć na rodzaj spożywanych posiłków, w zależności od miejsca zamieszkania różnimy się diametralnie. Przykładów podać można mnóstwo, skupmy się jednak na tych bardziej znanych, bądź najciekawszych. W Chinach jednym z droższych i powszechnie uważanych za rarytas dań jest specyficzna zupa grzybowa. Specyficzna, bo jej głównym składnikiem okazuje się być…gąsiennica! Zasada polega na tym, że grzyb wrasta w gąsiennicę powodując jej mumifikację a, gdy proces się zakończy, skonsumować ją można w postaci suszonej, lub w formie zupy, w której tak naprawdę widoczny jest przede wszystkim wielki i tłusty robal. W podobnej tematyce pozostaje drogi włoski przysmak o nazwie Casu Marzu dostępny np. w Sardynii. Jest to specjalny ser wypełniony żywymi larwami. Dopóki robaczki się poruszają, przysmak ten nadaje się do spożycia, gdy są martwe natomiast, uważa się, że jest on już zepsuty. W europejskiej kulturze obecność larw świadczy o procesie wręcz odwrotnym, więc czy można twierdzić, że niezależnie od narodowości, każdy człowiek jest podobny? W Azji również nikogo nie dziwi zajadanie się przeróżnymi robaczkami, co Polaków raczej gorszy, obrzydza i dziwi. Dla jednych rarytas, dla innych – paskudztwo, a przecież larwy i robaki wszędzie są takie same.

http://www.inspirationstudio.pl/

Atrakcje Gór Stołowych: Łężyce

0

Choć Góry Stołowe kojarzone są głównie z takimi miejscowościami, jak Karłów, Pasterka czy Radków, na uwagę zasługują tu również Łężyce. Chociaż wycieczki nie zaglądają tu zbyt często, wieś ta z pewnością może oczarować turystów piękną okolicą oraz doskonałymi warunkami do wypoczynku. Bliskość ciekawych szlaków turystycznych sprawia, że można stąd urządzać ciekawe wycieczki w Góry Stołowe. Przyciąga też bliskość Karłowa oraz tak znanego uzdrowiska, jakim są Duszniki. Łężyce, jak na miejscowość założoną w XIII/XIV wieku, mogą się również pochwalić ciekawą zabudową, w której wyróżnia się barokowy kościół z II połowy XVII wieku. W jego wnętrzu czeka wielka atrakcja dla każdego miłośnika sztuki sakralnej. To gotycka figura Madonny, która powstała najprawdopodobniej w XV wieku. Kusi też kamieniołom oraz pobliskie Skały Puchacza, które są najbardziej atrakcyjnym celem wycieczki z Łężyc. W pobliżu czeka też tak wielka atrakcja, jaką jest Fort Karola. Wznosi się on nad Lisią Przełęczą, nad drogą biegnącą z Łężyc do Karłowa. Uwagę przyciągają też pobliskie skałki, nazwane Łężyckimi Skałkami. Można tu zobaczyć ciekawe ostańce oraz piaskowcowe głazy, które często zachwycają niezwykłymi skałami. Takie formacje są zresztą największa atrakcją, jaką mogą oczarować turystów Góry Stołowe. Wycieczki z Łężyc pozwalają na dotarcie do najciekawszych skupisk skał w tej części Sudetów, stąd też rosnąca popularność tej miejscowości i coraz większa jej rola w turystyce dziwić nie powinna. Noclegi można tu znaleźć w gospodarstwach agroturystycznych oraz w prywatnych kwaterach, na brak których w tej części Gór Stołowych narzekać nie można.

http://www.willagreenhouse.pl/

Świętokrzyskie dla pątników: sanktuarium w Kałkowie – Godowie

0

Niewielka miejscowość Kałków – Godów stała się miejscem bardzo chętnie odwiedzanym przez pątników oraz turystów, którzy za główny motyw swej krajoznawczej wycieczki obrali świętokrzyskie sanktuaria. Czym może ich oczarować tutejsze sanktuarium? Dlaczego warto odwiedzić tę miejscowość w trakcie swych podróży po województwie świętokrzyskim?

Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie powstało w latach 80-tych XX wieku z inicjatywy księdza Czesława Wali. Na terenie tego sanktuarium znajduje się m. in. Golgota – budowla licząca sobie 33 metry wysokości, w której urządzono wiele kaplic nawiązujących do najtrudniejszych i najtragiczniejszych wydarzeń w dziejach narodu polskiego. Grota Lourdzka, droga krzyżowa oraz Dęby Pamięci – oto kolejne atrakcje, jakie można zobaczyć w tym miejscu. Warto też zwrócić uwagę na kościół, wzniesiony w latach 1983-1984 według projektu inż. Romana Wdowicza z Kielc. W kościele tym znajduje się kopia obrazu Bolesnej Królowej Polski z Lichenia – główny obiekt kultu w tym miejscu. W kościele tym znajduje się również kaplica Wieczystej Adoracji, która została zaprojektowana przez Józefa Palkę – artystę z Krakowa. Kaplica ta może się pochwalić ciekawą polichromią, jednak nie tylko jej należy się uważniej przyjrzeć. Warto tu również zwrócić uwagę na tak ciekawy element wystroju kościelnego wnętrza, jakim jest figura Chrystusa „Ecce Homo”. A co można zobaczyć w dolnej świątyni? Tu na wyróżnienie zasługuje obraz św. Brata Alberta Chmielewskiego oraz kaplica żołnierzy Armii Krajowej z kopią wizerunku Matki Bożej Bolesnej z Wykusu (wzniesienia, będącego ważną bazą polskich partyzantów w okresie II wojny światowej).

Sanktuarium cieszy się wielkim zainteresowaniem, a turyści zaglądają na jego teren coraz chętniej. To miejsce, które warto odwiedzić w trakcie wycieczki po województwie świętokrzyskim – szczególnie w chwili, gdy chce się lepiej poznać miejscowe sanktuaria.

http://www.pomaranczowe.pl/

Awans? To takie proste!

0

Zastanawiasz się czasem jak komunikować się z szefem lub współpracownikami , aby być lubianym w firmie? Zastanawiasz się nad tym co możesz jeszcze zrobić, aby awansować? Jest na to kilka cennych sposobów! Po pierwsze to komunikacja niewerbalna. Pamiętaj, jeżeli chcesz pokazać, że jesteś dobrym liderem, nie powinieneś się garbić i nie powinieneś trzymać założonych rąk , gdyż jest to postawa zamknięta, ale powinieneś trzymać głowę do góry i w miarę możliwości trzymać kontakt wzrokowy. Kolejnym krokiem jest poczucie humoru oraz umiejętność rozpoznania z kim można sobie pożartować, a z kim nie. Ważne jest też, aby wykazać się znajomością nowinek ze świata i szeroko rozumianej popkultury. Jeśli jestem osobą empatyczną to bardzo dobrze, ponieważ umiejętność słuchania i wczuwania się w sytuacje innych jest jednym z kluczy do awansu. Gdy człowiek czuje się przy tobie doceniony i zrozumiały zawsze efektywniej pracuje. W uzyskaniu awansu pomoże nam również asertywność , ponieważ pracodawca wie, że mamy swoje własne zdanie i nie jesteśmy poddani na manipulację. Dodatkowo wyrażając własną opinie narażamy się na krytykę. Umiejętność przyjmowania konstruktywnej krytyki jest również rzeczą pożądaną wśród pracodawców. Pewność siebie przy wyrażaniu opinii podkreśla też nasze zdolności do podejmowania szybkich decyzji.

http://www.digitaldep.pl/

Czy wszystkie przedmioty, które mamy na planie są nam potrzebne?

0

Często jest tak, że mamy obrany kierunek, specjalizację, ale sprawdzając nasz plan zauważyliśmy, że mamy przedmioty, które nie są nam w ogóle potrzebne do naszych studiów. Niestety, nie możemy nic z tym zrobić, gdyż to jest z góry ustalone już przez dziekana. Możemy tylko ewentualnie próbować dogadać się z wykładowcą, by pozmieniać nasz plan, tak aby nam lepiej pasował i czasowo i tak, żebyśmy nie musieli przyjeżdżać na jeden dzień. Jednak, czy tego chcemy, czy nie to musimy chodzić na te przedmioty, jeśli chcemy przejść dalej na kolejny etap studiów, jak chcemy dostać bez większego problemu zaliczenia. Lepiej dla Ciebie, gdy będziesz chodził na te przedmioty, chociaż tylko po to, „żeby chodzić”, żeby tylko mieć z niego zaliczenie. Niektóre przedmioty potrzeba po prostu „odbębnić”. Zawsze tak niestety, było iż na studiach są jakieś przedmioty, totalnie nie związane z naszym kierunkiem. Dlaczego tak się dzieje, tego do końca nie wiadomo, są różne teorie, ale która z nich jest prawdziwa, to chyba nigdy się tego nie dowiemy. Dlatego decydując się na studia, obojętnie na jaki kierunek, to i tak prędzej, czy później będziesz miał przedmiot, całkowicie nie pasujący do reszty Twoich zajęć, ani Twojego zainteresowania. Możesz też zanim podejmiesz decyzję o studiach, spr plan z roczników wcześniejszych i wtedy będziesz już wiedział, na jakie niepotrzebne Tobie przedmioty mniej więcej będziesz się musiał nastawić, i ile ich będziesz miał.

http://bizneswiki.pl/

Zobacz też